McDonald’s, jako jeden z największych gigantów fast foodowych na świecie, ogłosił, że wycofuje się z realizacji dotychczasowych celów związanych z różnorodnością w swojej strukturze. Decyzja ta zapadła w odpowiedzi na niedawny wyrok Sądu Najwyższego USA, który zakazał stosowania polityk afirmatywnych w przyjęciach na uczelnie.
Nowe priorytety zamiast różnorodności
Firma poinformowała o rezygnacji z wyznaczania celów związanych z różnorodnością w wyższych szczeblach zarządzania oraz o zmianie nazwy zespołu ds. różnorodności na Global Inclusion Team. W liście skierowanym do pracowników i franczyzobiorców McDonald’s podkreślono, że zmiany są odpowiedzią na „zmieniający się krajobraz prawny”, który może wpłynąć na działalność korporacyjną.
Porzucenie zewnętrznych zobowiązań
McDonald’s zdecydował się także na zakończenie wymagań wobec dostawców w zakresie spełniania celów zróżnicowania, równości i inkluzyjności (DEI). Ponadto, firma przestanie uczestniczyć w zewnętrznych ankietach oceniających różnorodność korporacyjną.
Tło decyzji: amerykańska scena polityczna
Decyzja McDonald’s wpisuje się w szerszy trend w korporacyjnej Ameryce, gdzie coraz więcej firm wycofuje się z realizacji obietnic związanych z różnorodnością. Sytuacja ta ma miejsce w kontekście rosnącej presji ze strony ruchów anty-woke i zbliżających się rządów Donalda Trumpa.
Przykłady innych firm
Walmart, największy detalista na świecie, w listopadzie 2024 roku również ogłosił rezygnację z inicjatyw różnorodności, pod naciskiem aktywisty Robby’ego Starbucka. Podobny kurs obrały także inne znane marki, takie jak John Deere czy Harley-Davidson.
Krytyka polityk różnorodności przez Donalda Trumpa
Donald Trump, prezydent-elekt, otwarcie krytykował korporacje wspierające różnorodność, grożąc ich publicznym napiętnowaniem. Zapowiedzi te wzmacniają ruchy anty-woke, które zyskują na sile w całych Stanach Zjednoczonych.
Historia problemów McDonald’s z różnorodnością
Cztery lata temu McDonald’s wprowadził polityki wspierające różnorodność, jako odpowiedź na oskarżenia o rasizm i molestowanie seksualne w strukturach firmy. Jednak ostatnie skandale, w tym liczne oskarżenia o nadużycia w miejscach pracy, rzuciły cień na te inicjatywy.
Skandal seksualny w McDonald’s
W najnowszym śledztwie BBC pojawiły się oskarżenia pracowników McDonald’s o molestowanie seksualne. Pracownicy twierdzili, że menedżerowie wykorzystywali swoją pozycję, oferując np. dodatkowe zmiany w zamian za usługi seksualne.
Działania zarządu w odpowiedzi na zarzuty
Dyrektor McDonald’s w Wielkiej Brytanii i Irlandii, Alistair Macrow, przyznał przed komisją parlamentarną, że firma podjęła kroki w celu eliminacji problemów. Z 75 zgłoszonych przypadków molestowania, 47 zostało potwierdzonych, a 29 osób zwolniono.
Procesy sądowe przeciwko firmie
Obecnie ponad 700 obecnych i byłych pracowników McDonald’s bierze udział w pozwach sądowych przeciwko sieci. Macrow zapewnił, że nowe zespoły mają na celu wyeliminowanie wszelkich form molestowania i zapewnienie bezpieczeństwa pracownikom.
Stanowisko McDonald’s wobec zero-hour contracts
W trakcie przesłuchań Macrow zaprzeczył, jakoby elastyczne umowy typu zero-hour były główną przyczyną nierówności i nadużyć w strukturach firmy. Jednocześnie zapewnił o wzmocnieniu procedur antymobbingowych.
Reakcja brytyjskiego organu ds. równości
Według raportu BBC, od 2023 roku brytyjski organ ds. równości otrzymał ponad 300 zgłoszeń dotyczących incydentów molestowania w McDonald’s. Firma podkreśliła, że każda sprawa jest traktowana z najwyższą powagą i szybko rozpatrywana.
Podsumowanie: zmiana strategii korporacyjnej
McDonald’s stoi na rozdrożu. Z jednej strony firma rezygnuje z polityk różnorodności pod presją prawną i społeczną, z drugiej — musi stawić czoła poważnym oskarżeniom i skandalom w swoich strukturach. Decyzje podejmowane teraz mogą wpłynąć na przyszłość giganta fast foodowego w kontekście zaufania pracowników, klientów i inwestorów.
Perspektywa przyszłości
Rezygnacja z polityk różnorodności jest dla wielu sygnałem odwrotu od idei inkluzyjności w korporacyjnej Ameryce. Pytanie brzmi, czy firmy takie jak McDonald’s znajdą równowagę między presją polityczną a oczekiwaniami społeczeństwa, które coraz częściej domaga się odpowiedzialności od największych graczy na rynku.