W słoneczną sobotę, 20 maja 2024 roku, Kraków stał się tłem dla tysięcy uczestników 20. Marszu Równości, którzy wyruszyli z placu przed Muzeum Narodowym, aby manifestować swoje wsparcie dla społeczności LGBT+. Tegoroczny marsz był szczególny, nie tylko ze względu na jubileusz, ale również na obecność prezydenta miasta Aleksandra Miszalskiego, który po raz pierwszy w historii zawiesił tęczowe flagi na Magistracie.
@osiemtrzy.pl Marsz Równości w Krakowie 2024, pod oknem papieskim #marszrownosci #krakow ♬ dźwięk oryginalny – osiemtrzy
Miszalski, Kotula i Biedroń na Marszu
Prezydent Miszalski, który w przeszłości brał udział w marszu jako radny i poseł, wyraził swoje wsparcie dla społeczności LGBT+ w krótkim przemówieniu: „Byłem na Marszu Równości jako radny, jako poseł. To i jestem jako prezydent Krakowa. Kraków jest miastem równości, jest miastem otwartych bram. Ma to w swoim herbie. Osoby LGBT+ są u siebie i chcę, żeby czuły się tu najlepiej jak potrafią. Bo każda miłość jest piękna”.
Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, znana ze swojej determinacji w walce o prawa mniejszości, zapowiedziała ambitne plany legislacyjne: „W przyszłym tygodniu przedstawimy projekt nowelizacji kodeksu karnego, w którym homofobia i transfobia będą uznane za mowę nienawiści. Po eurowyborach zdecydujemy, czy o związki partnerskie będziemy walczyć tylko jako posłowie, czy jako cały rząd koalicji 15 października, razem z PSL. A jeszcze w tej kadencji pójdziemy po pełną równość małżeńską!”.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wśród manifestujących znalazło się wiele znanych osobistości i polityków, w tym europoseł Robert Biedroń, który podkreślił znaczenie równości i bezpieczeństwa: „Jesteśmy nie do zatrzymania w walce o równość, jesteśmy nie do zatrzymania w walce o bezpieczeństwo każdego Polaka i Polki, bez względu na to, jakiej jest tożsamości, orientacji, narodowości, jaką religię wyznaje”. Dodał także, że Lewica będzie nieustannie dążyć do zapewnienia równych praw i bezpieczeństwa wszystkim obywatelom.
Marsz, który trwał ponad dwie godziny, przeszedł głównymi ulicami Krakowa, tworząc barwny korowód pełen śpiewu, tańca i radości. Uczestnicy nieśli transparenty z hasłami takimi jak „Proud to be here”, „Love is love”, „One love”, „By każdy mógł marzyć o ślubie”, „Miłość jest prawem”. W trakcie wydarzenia przypominano również o trwających konfliktach w Ukrainie i Strefie Gazy.
Pomimo obecności kilku kontrmanifestacji, w tym grupy zamaskowanych narodowców i modlącej się grupy z Barbarą Nowak na czele, marsz przebiegł spokojnie. Policja szacuje, że w wydarzeniu wzięło udział ponad 8 tysięcy osób, a nie doszło do żadnych poważniejszych incydentów.
Marsz Równości 2024 stał się nie tylko okazją do celebracji, ale także do wyrażenia jasnego stanowiska w sprawie praw człowieka i równości w Polsce. Wydarzenie pokazało, jak bardzo zmieniła się atmosfera wokół tematyki LGBT+ w Krakowie i w całym kraju, podkreślając postęp, jaki został osiągnięty przez ostatnie dwie dekady.
Co o tym myślisz? Skomentuj!