W 2024 roku Warszawa stanie się areną nietypowej sytuacji, której nie widziano dotąd w historii stołecznych manifestacji na rzecz społeczności LGBTQ+. Po raz pierwszy odbędą się dwie niezależne Parady Równości. Pierwsza planowana jest na 15 czerwca, a druga tydzień później, 22 czerwca. Obydwa wydarzenia zostały oficjalnie ogłoszone, a organizatorzy zachęcają do rejestracji na swoich stronach internetowych.
Powód rozłamu
Decyzja o organizacji dwóch konkurencyjnych manifestacji jest wynikiem wewnętrznych konfliktów w fundacji Wolontariat Równości, która od lat odpowiadała za organizację Parady Równości w Warszawie. Wszystko zaczęło się w styczniu, kiedy fundatorzy fundacji niespodziewanie odwołali dotychczasową prezes, Julię Maciochę, która kierowała organizacją przez wiele lat. Na jej miejsce mianowano Rafała Dembe, wcześniej niezwiązanego z organizacją marszu.
Zarzuty i oskarżenia
Nowy prezes, Rafał Dembe, oskarżył Julię Maciochę o wyprowadzenie 100 tys. zł z fundacji tuż przed jej odwołaniem. Według niego, Maciocha przekazała te środki jako darowizny dla kilku organizacji pozarządowych, co miało doprowadzić do finansowego osłabienia fundacji. „Julia Maciocha, była prezeska fundacji Wolontariat Równości, dzień przed swoim odwołaniem, wiedząc o nim, wyczyściła konta fundacji i zrobiła darowizny na około 100 tys. zł na rzecz kilku organizacji pozarządowych” – mówił Dembe. „Uważamy, że to, co zrobiła, było niezgodne z prawem i było to działanie na szkodę fundacji, bo zostawiła ją bez środków na bieżącą działalność, które teraz na nowo pozyskujemy od partnerów i sponsorów”.
Odpowiedź Julii Maciochy
Julia Maciocha odrzuca zarzuty jako absurdalne i twierdzi, że były one częścią próby podważenia jej reputacji. „Jakie wyprowadzenie pieniędzy? Ja ich nie ukradłam, by pojechać na wakacje tylko przekazałam darowiznę organizatorom mniejszych marszów i fundacji, która prowadzi monitoring mediów pod kątem homofobicznym, walczy o zmianę Kodeksu karnego, dotyczącą kryminalizacji homofobicznej mowy nienawiści. Znam te organizacje, wiem, jak ważną pracę wykonują” – tłumaczyła Maciocha.
Dwie parady, dwa obozy
Rozłam w fundacji doprowadził do powstania dwóch obozów. Rafał Dembe, jako nowy prezes, organizuje Paradę Równości 15 czerwca, natomiast wolontariusze wspierający Julię Maciochę planują własne wydarzenie tydzień później, 22 czerwca. Ta sytuacja rodzi wiele problemów, na przykład który marsz patronatem obejmie prezydent Warszawy oraz które wydarzenie będzie wspierane przez ambasadorów, tradycyjnie uczestniczących w Paradach Równości.
Kontekst polityczny
Konflikt ten rozgrywa się w kluczowym momencie dla społeczności LGBTQ+ w Polsce. Trwają prace nad ustawą o związkach partnerskich, a społeczność wywiera presję na rząd, aby przegłosował ją jak najszybciej. Rozłam i towarzyszące mu kontrowersje mogą jednak osłabić wspólne działania i utrudnić osiągnięcie celów legislacyjnych.
Przyszłość Parady Równości
Obie strony deklarują chęć dalszych rozmów i mediacji, jednak podziały w środowisku LGBTQ+ w Warszawie są głębokie. Czy uda się zażegnać konflikt i wrócić do wspólnego świętowania różnorodności? Przyszłość Parady Równości w Warszawie pozostaje niepewna, ale jedno jest pewne – tegoroczny czerwiec będzie dla stolicy Polski miesiącem szczególnym i pełnym wyzwań.
Co o tym myślisz? Skomentuj!