W ostatnich kilku miesiącach konflikt między Izraelem a Palestyńczykami osiągnął nowe, dramatyczne wymiary. W Strefie Gazy, działania izraelskich sił zbrojnych oraz osadników izraelskich skierowane przeciwko Palestyńczykom i wolontariuszom dostarczającym pomoc humanitarną, budzą ogromne kontrowersje. Sytuacja ta przypomina nieco psychologiczny mechanizm, w którym osoby, które doświadczyły przemocy w dzieciństwie, jako dorośli sami stają się sprawcami przemocy.
Historia prześladowań i obecna przemoc
Żydzi, jako naród, mają bolesną historię prześladowań, która osiągnęła swoje apogeum podczas Holocaustu, kiedy to 6 milionów Żydów zostało zamordowanych przez nazistowskie Niemcy. To straszne doświadczenie wyryło się głęboko w pamięci narodowej i stało się fundamentem współczesnej tożsamości Izraela. Niestety, paradoksalnie, Żydzi którzy byli ofiarami prześladowań, teraz sami są oskarżani o stosowanie brutalnych metod wobec Palestyńczyków.
Przemoc wobec Palestyńczyków i wolontariuszy
Izraelskie działania w Strefie Gazy często są postrzegane jako skrajnie represyjne. Wysiedlenia Palestyńczyków z ich domów, ponad 35 000 zamordowanych od 7 października 2023, zniszczenie mienia oraz blokady uniemożliwiające dostawy żywności i leków są na porządku dziennym. Zgineło już ponad 500 pracowników medycznych. Wielu wolontariuszy, którzy próbują dostarczać pomoc humanitarną, spotyka się z brutalnymi atakami ze strony izraelskich osadników i żołnierzy. Te działania są często motywowane strachem i nienawiścią, co tylko zaognia konflikt i pogłębia cierpienie ludności cywilnej.
Przemoc wobec medyków
W obliczu narastającego kryzysu zdrowotnego, szpitale zmagają się z drastycznym brakiem podstawowych zasobów. Pacjenci są zmuszeni do spędzania czasu na podłogach, gdyż brak łóżek uniemożliwia godne warunki leczenia. Krytyczna sytuacja pogłębia się przez niedobór zasilania, który jest niezbędny do funkcjonowania kluczowego sprzętu medycznego takiego jak respiratory, inkubatory oraz monitory.
Z powodu braku środków znieczulających, procedury chirurgiczne, w tym amputacje, przeprowadzane są bez odpowiedniego znieczulenia, co jest nie tylko niezgodne z etyką medyczną, ale również niesie za sobą ogromne ryzyko traumy dla pacjentów. Do dezynfekcji ran i sprzętu, w dramatycznych przypadkach, wykorzystywany jest nawet ocet winny, co jest dalekie od standardów antyseptycznych.
Personel medyczny stoi przed trudnym wyborem, gdyż brak dostępu do niezbędnych leków, takich jak antybiotyki czy środki przeciwzapalne, ogranicza ich możliwości niesienia pomocy. W rezultacie, tylko nieliczni pacjenci mogą liczyć na pełną opiekę medyczną. System opieki zdrowotnej wymaga natychmiastowych działań naprawczych, aby móc skutecznie służyć społeczeństwu.
Jak pomóc? Wsprzyj Polską Akcję Medyczną: https://pmm.org.pl/
Psychologiczne mechanizmy przemocy
Psychologia zna zjawisko, w którym ofiary przemocy w dzieciństwie, doświadczające traumatycznych przeżyć, mogą w dorosłości powielać wzorce opresji. Jest to pewien mechanizm obronny, wynikający z wewnętrznego cierpienia i nieprzepracowanej traumy. Podobne zjawisko można zauważyć w niektórych działaniach Izraela wobec Palestyńczyków. Historia narodu żydowskiego, naznaczona cierpieniem i prześladowaniami, mogła wpłynąć na obecne postawy i działania, które teraz przypominają okrucieństwa, jakich sami doświadczyli.
Z ofiar do oprawców?
Osadnicy izraelscy i część sił zbrojnych Izraela są oskarżani o stosowanie polityki, która zdaje się być echem ich własnej bolesnej historii. Dla wielu obserwatorów, działania te przypominają próbę „odwrócenia ról”, gdzie dawni prześladowani stają się prześladowcami. Liczne raporty o atakach na Palestyńczyków i wolontariuszy, blokadach humanitarnych oraz brutalnych pacyfikacjach potwierdzają te obawy.
Psychologiczne mechanizmy przemocy w kontekście społeczeństwa Izraelskiego
Mechanizmy obronne, które dotyczą jednostek, można w pewnym stopniu przenieść na analizę zachowań społeczeństw i rządów. Społeczność, podobnie jak jednostka, może reagować na traumy historyczne poprzez działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa i kontroli. W przypadku Izraela, narodowa pamięć o Holocaustu i wielowiekowych prześladowaniach może wpływać na podejście rządu i społeczeństwa do kwestii bezpieczeństwa oraz stosunków z Palestyńczykami.
Mechanizmy obronne w społecznościach
Zbiorowe traumy, takie jak Holocaust, mogą prowadzić do narodowej narracji skupiającej się na przetrwaniu i bezpieczeństwie. Mechanizmy obronne odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu reakcji społeczeństw na doświadczone cierpienia i zagrożenia. Strach przed powtórzeniem historii może sprawić, że społeczeństwo jest bardziej skłonne do akceptowania twardych środków bezpieczeństwa i działań militarnych jako koniecznych dla obrony przed zagrożeniami. W kontekście Izraela, pamięć o tragedii Holocaustu i wieloletnich prześladowaniach może wzmacniać przekonanie o konieczności stanowczej obrony narodowej i prewencyjnych ataków.
Mechanizmy obronne społeczeństw działają podobnie jak u jednostek, które przeżyły traumę – prowadzą do projektowania swoich lęków i nieprzepracowanych emocji na zewnętrznych „wrogów”. To może skutkować eskalacją konfliktów, gdyż społeczeństwo, kierowane strachem i potrzebą zapewnienia sobie bezpieczeństwa, może widzieć zagrożenie tam, gdzie go nie ma, lub reagować nadmiernie na realne niebezpieczeństwa. Mechanizmy obronne, takie jak silne poczucie narodowej jedności wobec wspólnego wroga, mogą prowadzić do zwiększonej akceptacji dla radykalnych działań wojskowych i politycznych. W efekcie dochodzi do eskalacji przemocy i trudności w znalezieniu pokojowego rozwiązania konfliktów.
Pamięć o przeszłych cierpieniach i mechanizmy obronne mogą skłaniać społeczeństwa do tworzenia polityk opartych na sile i izolacji, zamiast dialogu i współpracy. W kontekście konfliktu izraelsko-palestyńskiego, takie mechanizmy obronne mogą być jednym z czynników utrudniających osiągnięcie trwałego pokoju. Społeczności międzynarodowe i mediatorzy pokojowi muszą zrozumieć te mechanizmy, aby skutecznie wspierać procesy pojednawcze i budowanie wzajemnego zaufania między stronami konfliktu.
Izrael zbombardował Rafah
2 dni temu co najmniej 45 cywilów zginęło w wyniku ataku wojsk Izraela na obóz dla wysiedlonych Palestyńczyków w Rafah w Strefie Gazy. Premier Izraela, Beniamin Netanjahu, określił ten incydent jako „tragiczną pomyłkę” i wyjaśnił, że do tragedii doszło w wyniku awarii technicznej. W swoim oświadczeniu, wygłoszonym na forum izraelskiego parlamentu, Netanjahu zapewnił, że prowadzone jest dochodzenie w sprawie tego uderzenia, mające na celu dokładne ustalenie przyczyn i okoliczności tego tragicznego wydarzenia. Zaznaczył także, że Izrael podjął wszelkie możliwe starania, aby uniknąć ofiar wśród ludności cywilnej, ewakuując już około miliona niezaangażowanych mieszkańców Rafah.
Atak na obóz w Rafah spotkał się z międzynarodowym potępieniem. Specjalny koordynator Narodów Zjednoczonych ds. procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, Tor Wennesland, wezwał Izrael do przeprowadzenia „dokładnego i przejrzystego śledztwa” w sprawie tego ataku. Wennesland podkreślił konieczność wyciągnięcia konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za wszelkie wykroczenia oraz zaapelował o podjęcie natychmiastowych kroków w celu lepszej ochrony ludności cywilnej. Masakra w Rafah stała się kolejnym bolesnym przykładem eskalacji przemocy w Strefie Gazy, która stale naraża życie niewinnych mieszkańców na poważne niebezpieczeństwo.
Holocaust Palestyńczyków?
Niektórzy określają sytuację w Strefie Gazy jako „holocaust Palestyńczyków”, co jest niezwykle kontrowersyjnym i bolesnym określeniem, zważywszy na historyczny kontekst Holocaustu Żydów podczas II wojny światowej. Takie porównania budzą ogromne emocje i są przedmiotem intensywnej debaty, zarówno w kręgach akademickich, politycznych, jak i społecznych. Z jednej strony, użycie terminu „holocaust” w odniesieniu do Palestyńczyków ma na celu podkreślenie skali i intensywności cierpienia oraz systematycznej przemocy, której doświadczają. Z drugiej strony, przeciwnicy takiego języka uważają, że jest to niewłaściwe i deprecjonuje wyjątkowość żydowskiego doświadczenia Holocaustu.
Mimo kontrowersji wokół terminologii, nie można zaprzeczyć, że cierpienie Palestyńczyków w Strefie Gazy jest realne i głęboko niepokojące. Konflikt ten prowadzi do tragicznych konsekwencji, takich jak wysokie liczby ofiar cywilnych, zniszczenia infrastruktury, oraz brak dostępu do podstawowych środków do życia, takich jak żywność, woda i leki. Codzienne życie mieszkańców Gazy jest naznaczone przemocą, strachem i niepewnością. W tym kontekście apel o natychmiastową uwagę i interwencję międzynarodowej społeczności staje się niezwykle pilny. Światowe organizacje humanitarne, rządy i społeczności międzynarodowe muszą zintensyfikować swoje wysiłki, aby zapewnić ochronę cywilom, dostarczyć niezbędną pomoc humanitarną oraz dążyć do trwałego rozwiązania konfliktu, które będzie oparte na sprawiedliwości, wzajemnym szacunku i pokojowym współistnieniu obu narodów.
Podsumowanie
Konflikt izraelsko-palestyński jest jednym z najbardziej złożonych i długo trwających sporów na świecie. Analiza psychologicznych mechanizmów przemocy i historycznych kontekstów może pomóc w zrozumieniu, dlaczego dawni prześladowani mogą stać się prześladowcami. Jednakże, aby zakończyć ten cykl przemocy, konieczne są działania pokojowe, dialog i zrozumienie, a także międzynarodowa interwencja, która pomoże znaleźć sprawiedliwe i trwałe rozwiązanie dla obu narodów.