Dwa odkurzacze, robot sprzątający oraz cztery ekspresy do kawy – to tylko niektóre z zakupów, które Kinga Gajewska i Arkadiusz Myrcha sfinansowali z publicznych pieniędzy. Parlamentarne małżeństwo, będąc na swojej poprzedniej kadencji, zdecydowało się na szereg wydatków, które wywołały falę krytyki i zaintrygowanie wśród opinii publicznej. Przyjrzyjmy się bliżej, co politycy kupili do swoich biur poselskich i jakie kontrowersje wywołały te zakupy.
Nagłośnienie sprawy
Informacje o wydatkach poselskiego małżeństwa stały się głośne po tym, jak Radek Karbowski, znany z projektu „Skrót polityczny”, ujawnił, że Kinga Gajewska i Arkadiusz Myrcha co miesiąc otrzymują ryczałt na wynajem mieszkania w Warszawie w wysokości 7750 zł. Gajewska przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku deklarowała, że mieszka w Błoniu, skąd dojazd do Sejmu zajmuje około godzinę. Okazało się jednak, że para wynajmuje mieszkanie w pobliżu Sejmu, co wzbudziło oburzenie opinii publicznej.
Brak informacji w aktach TVN, TVN24 czy TVP i TVP Info
Co interesujące, w programie informacyjnym „Fakty” na TVN, który często bywa postrzegany jako sprzyjający Platformie Obywatelskiej, nie pojawiła się żadna wzmianka o wydatkach Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy. Brak tej informacji w głównych wiadomościach wywołał dyskusje i spekulacje wśród widzów, którzy zastanawiają się, dlaczego tak głośna sprawa nie została poruszona przez stację. To milczenie może wzbudzać pytania o obiektywizm mediów i ich podejście do przedstawiania wydarzeń związanych z politykami określonych ugrupowań.
Żadnych informacji o tym przekręcie nie było również w pro-rzadowej stacji TVP w serwisie informacyjnym 19:30, nie spotkaliśmy też jej w rządowej telewisji newsowej TVP Info.
Lista wydatków: co kupili do biur?
W ramach wydatków poselskich, Kinga Gajewska i Arkadiusz Myrcha zakupili sprzęt o wartości kilku tysięcy złotych, który rzekomo miał służyć ich biurom poselskim. Dokumenty pokazują, że w 2021 roku Gajewska kupiła robot sprzątający za 2100 zł oraz odkurzacz za prawie 235 zł. Wcześniej, w 2020 roku, do tego samego biura w Błoniu zakupiła odkurzacz za 369 zł. Jej mąż, Arkadiusz Myrcha, nabył w 2020 roku ekspres do kawy za ponad 2300 zł, a w kolejnych latach dokupił trzy kolejne ekspresy, co daje łączną kwotę około 7500 zł.
Przepisy a wydatki posłów
Przepisy jasno określają, na co mogą być przeznaczone środki z ryczałtu poselskiego. Ustawowo można je wykorzystać m.in. na wynagrodzenia pracowników biur poselskich, ekspertyzy, usługi telekomunikacyjne, a także na pokrycie kosztów czynszu, opłat, remontów, czy zakupu materiałów biurowych. Wydatki na sprzęt elektroniczny, taki jak odkurzacze i ekspresy do kawy, budzą jednak wątpliwości co do zasadności ich wykorzystania w biurach poselskich.
Burza w mediach społecznościowych
Oburzenie wzbudził także fakt, że Gajewska przed wyborami deklarowała, iż mieszka w Błoniu, skąd podróż do Sejmu mogłaby odbywać się przy pomocy komunikacji publicznej. Obecnie jednak wynajmuje mieszkanie w pobliżu Sejmu, co tłumaczy koniecznością bliskości do żłobka i przedszkola dzieci. Internauci jednak nie omieszkali sprawdzić i zakwestionować, na co przeznaczane są środki publiczne przez parlamentarzystów, co spowodowało dodatkowe zaniepokojenie.
Kontrowersje wokół zakupów sprzętu
Kinga Gajewska wywołała dodatkowe emocje wydaniem publicznych pieniędzy na zegarek Apple Watch za 1429 zł. Posłanka argumentowała, że zakup ten służył celom związanym z obowiązkami poselskimi. Również zakup kilku ekspresów do kawy przez jej męża Arkadiusza Myrchę wzbudził wątpliwości – jedno biuro nie wymaga bowiem aż czterech ekspresów. Sama Gajewska w 2022 roku zgłosiła koszty przejazdów w wysokości prawie 34 tys. zł, co, według obliczeń, wymagałoby codziennego pokonywania około 110 km, nawet w weekendy i święta.
Kosztowne dodatki i benefity poselskie
Warto podkreślić, że posłowie otrzymują różne dodatki i benefity, co może być niezrozumiałe dla przeciętnego obywatela. Ryczałty te mogą być przeznaczone na różnorodne cele, jednak każda decyzja o wydatkowaniu publicznych środków powinna być uzasadniona. Zdarzają się sytuacje, kiedy posłowie rozliczają koszty przejazdów, nie posiadając własnego samochodu, co również może budzić kontrowersje.
Wnioski i apel o przejrzystość
Obecna sytuacja związana z wydatkami Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy rzuca światło na potrzebę większej przejrzystości w zarządzaniu środkami publicznymi przez posłów. Wydatki na odkurzacze, ekspresy do kawy i inne nietypowe zakupy, takie jak zegarek Apple Watch, powinny być dokładnie rozliczane, a decyzje o ich zakupie – uzasadniane. Takie przypadki, jak te, które teraz obserwujemy, przypominają o konieczności regularnego monitorowania wydatków poselskich i budowania zaufania między przedstawicielami a społeczeństwem.
Podsumowanie
Sprawa wydatków Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy zwraca uwagę na szerszy problem zarządzania środkami publicznymi przez parlamentarzystów. Wydatki te wywołały burzę w mediach społecznościowych i wzbudziły pytania o to, jak posłowie korzystają z ryczałtu na swoje potrzeby biurowe. W dobie wzrastającej transparentności, obywatele mają prawo do dokładnego wglądu w takie zakupy i wymagają, aby każdy wydatek publicznych pieniędzy był należycie uzasadniony.