Polski minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski, w wywiadzie dla „Financial Times” oświadczył, że Polska oraz inne kraje graniczące z Ukrainą mają obowiązek chronić swoje terytorium przed rosyjskimi rakietami, nawet jeśli miałoby to oznaczać zestrzeliwanie ich nad Ukrainą. Pomimo sprzeciwu NATO, Sikorski podkreślił, że Polska powinna działać na rzecz bezpieczeństwa swoich obywateli, gdyż obrona narodowa to konstytucyjny obowiązek każdego państwa.
Członkostwo w NATO a obowiązki narodowe
Radosław Sikorski wyraził przekonanie, że członkostwo w NATO nie zwalnia Polski z odpowiedzialności za ochronę swojego terytorium. Zestrzeliwanie rakiet, zanim wlecą one w przestrzeń powietrzną Polski, jest według ministra aktem samoobrony. Jego zdaniem, im bliżej rakieta znajduje się celu, tym większe jest ryzyko, że odłamki mogą stanowić zagrożenie dla polskich obywateli.
Polska i Ukraina: współpraca w zakresie obrony powietrznej
Latem 2024 roku Polska podpisała dwustronną umowę z Ukrainą dotyczącą możliwości przechwytywania rakiet i dronów nad terytorium Ukrainy, które byłyby skierowane w stronę Polski. Chociaż Sekretarz Generalny NATO, Jens Stoltenberg, sprzeciwił się temu pomysłowi, uznając go za ryzykowny dla zaangażowania NATO w wojnę, Sikorski nie zrezygnował z wyrażenia swojego poparcia dla tego rozwiązania.
Przypadek drona nad Polską
Sikorski przypomniał także sytuację z sierpnia 2024 roku, gdy podejrzewany rosyjski dron wleciał na polskie terytorium. Władze polskie rozpoczęły poszukiwania drona, który najprawdopodobniej wrócił na terytorium Ukrainy po zboczeniu z kursu podczas masowego ataku rakietowego na Ukrainę. Ten incydent oraz inne przypadki spadających na terytorium Polski pocisków pokazują, jak realne jest zagrożenie.
NATO a zachodnia obrona Ukrainy
Niektórzy zachodni urzędnicy ostrzegają, że zaangażowanie Polski w obronę powietrzną Ukrainy może zatarć granice pomiędzy wsparciem a bezpośrednim udziałem w konflikcie. NATO od początku wojny odrzucało apele o stworzenie strefy zakazu lotów nad Ukrainą, gdyż mogłoby to doprowadzić do bezpośredniej konfrontacji z siłami rosyjskimi.
Mircea Geoană, odchodzący zastępca sekretarza generalnego NATO, potwierdził, że choć sojusz respektuje prawo każdego kraju do suwerennej obrony, zawsze przed podjęciem działań prowadzone są konsultacje w ramach sojuszu.
Przyszłość współpracy Polski z Ukrainą
Ukraina liczy na dalsze wsparcie zachodnich sojuszników, w tym Polski, w obronie swojego terytorium. Mykola Nazarov, analityk bezpieczeństwa, zaznacza, że presja na NATO, by pozwolić Polsce na większe zaangażowanie w działania obronne, będzie rosła. Ukraina nie dysponuje wystarczającymi zasobami lotniczymi, by skutecznie chronić zachodnią część swojego kraju.
Zachodnia strategia wobec Rosji
Sikorski odniósł się także do ukraińskiej ofensywy w regionie Kurska, oceniając, że jej celem jest zaskoczenie prezydenta Rosji Władimira Putina. Zamiast uprzedzać przeciwnika, Zachód powinien utrzymywać Putina w niepewności co do swoich działań. Minister dodał, że wcześniejsze plany były zbyt przewidywalne, co umożliwiało Rosji lepsze przygotowanie się do obrony.
Polska a NATO: rola w obronie międzynarodowej
Sikorski zasugerował, że europejscy politycy powinni bardziej aktywnie przekonywać opinię publiczną w Stanach Zjednoczonych, że Europa nie pozostaje bierna w kwestii międzynarodowego bezpieczeństwa. Polska oraz inne europejskie kraje nie tylko zwiększają wydatki na obronę, ale także angażują się bardziej niż USA w pomoc Ukrainie, zarówno militarną, jak i humanitarną.
Co o tym myślisz? Skomentuj!